Warszawa 2012 -Wyjazd Szkoleniowy
5 lipca 2012 roku o 6 rano, Żeńska Młodzieżowa Drużyny Pożarniczej pod opieką swoich dwóch starszych koleżanek wraz z innymi druhami z gminy, wyruszyła na dwu dniowy wyjazd szkoleniowy.
Koordynatorem wyjazdu szkoleniowego z ramienia OSP Warszewice był druh Czesław Maszczyk, który wspaniale podołał zadaniu. Wszystko było doskonale zorganizowane;)
Według planu zwiedzaliśmy kolejno:
-Centrum Naukowo Badawcze Ochrony Przeciwpożarowej w Józefowie
-Centrum Nauki Kopernika (zwiedzanie wystaw stałych)
-Planetarium Centrum Nauki Kopernika
Następnego dnia:
-Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie
-Komenda Miejska PSP Ratownictwa Medycznego w Warszawie
-Komenda Miejska PSP Ratownictwa Wodnego w Warszawie
-Komenda Miejska PSP Ratownictwa Wysokościowego w Warszawie
Kasia, Beata i Karolina ślą wam listy z tego wyjazdu, konkretnie opisując miejsca w których im się najbardziej podobało.
Obszerny artykuł można przeczytać na stronie http://www.lowiczanin.info/wydania-online/W-29-2012/-Super-atrakcja-dla-mlodych-strazakow/
Witajcie,
piszę ten list ponieważ chcę wam opowiedzieć o wycieczce do OSP w Warszawie. Wycieczka odbyła się 5.07. Musieliśmy wstać wcześnie rano na zbiórkę aby zdążyć na śniadanie w bazie noclegowej. Gdy dojechaliśmy na miejsce, zwiedziliśmy najpierw Centrum Naukowo-Badawcze Ochrony Przeciwpożarowej, które znajdowało się przy naszym zakwaterowaniu. Bardzo podobał mi się sprzęt jakim tam dysponowali. Po śniadaniu wyruszyliśmy do centrum nauki Kopernika. Jest to naprawdę niesamowite miejsce, w którym każdą rzecz można dotknąć, zbadać, lub dowiedzieć się czegoś ciekawego. Moim zdaniem najfajniejszą z nich było urządzenie do robienia przeogromnych baniek mydlanych. Naprawdę polecam wam to miejsce. Jestem pewna że wam się spodoba.
Pozdrawiam
Ania
Hej
Na wstępie mojego listu chciałabym Was serdecznie pozdrowić. A następnie opowiedzieć o tym co mnie niedawno spotkało.
5 i 6 sierpień spędziłam w Józefowie niedaleko Warszawy na szkoleniach młodych ochotników straży pożarnej naszej gminy. Było Super ! Najbardziej podobała mi się jednostka ratowniczo gaśnicza nr 8 na ulicy Majdańskiej w Warszawie. Najpierw dowódca zmiany powitał nas i powiedział parę słów o ich specjalizacjach, następnie przybliżył wszystkie samochody,
których używają do swoich zadań. Potem podzieliliśmy się na dwie grupy. My poszliśmy do Sali, w której uczyliśmy się jak ratować ludzi, jak sprawdzać ich oddech, czy prace serca. Strażak pokazał nam jak należy poprawnie zareagować, gdy widzimy kogoś nieprzytomnego. Każdy z nas mógł poćwiczyć masaż serca oraz sztuczne oddychanie na manekinie. Uważam, że każdy człowiek powinien mieć taką wiedze. Kiedy skończyliśmy, zamieniliśmy się i dzielny strażak uczył nas wiązać sznury, które mogą być potrzebne do zjeżdżania z różnej wysokości podczas akcji ratowniczej. Następnie zjedliśmy pyszny obiad, który przywieziono nam w lunch buksach. Podziękowaliśmy za gościnę i pojechaliśmy odwiedzić również inne jednostki. Wyjazd uważam za bardzo udany. Myślę, że powinno być więcej takich wycieczek, ponieważ zdobylibyśmy większą wiedze.
Papa, buziaki
Beata
Cześć!
Ostatni byłam na szkoleniach dla młodzieżowej ochotniczej drużyny pożarniczej odbywających się w Warszawie.
Chciałabym opisać Wam jedną jednostkę którą zwiedzaliśmy drugiego dnia.
Była to jednostka Ratowniczo-gaśnicza nr. 7, specjalizacja: ratownictwo wysokościowe.
Zaraz po przyjeździe przywitał nas dowódca zmiany, a reszta strażaków pokazała nam sprzęt i całe wyposażenie. Następnie zostaliśmy zaproszeni na małą pogadankę na temat ratownictwa wysokościowego, a w międzyczasie chętni zjeżdżali na linie z 22 metrowej wierzy. Każda z dziewczyn z naszej straży odważyła się zjechać, nie żałujemy, przeżycie było fantastyczne i dawało dreszcz emocji. Na koniec przywieziono nam kolacje, a po zjedzeniu jej udaliśmy się do autokaru w podróż powrotną.
Myślę że wyjazd był udany zdobyłyśmy większą wiedzę na temat jednostek ratowniczo gaśniczych i przeżyliśmy niezapomnianą przygodę. Liczę na więcej takich wyjadów!
Buziaki,
Kasia:)
Cześć!
Ostatnio byłam na dwu dniowym szkoleniu dla młodzieżowej straży pożarnej w Warszawie.
Odwiedziliśmy tam jednostkę specjalizującą się w ratownictwie wodno-nurkowym. Pokazano nam samochody gaśnicze oraz łodzie, które pomagają im w wykonywaniu swojej pracy. Ogromne wrażenie zrobił na nas strój nurka oraz butle z tlenem które nurkowie zakładają na siebie. Wszyscy ochotnicy mogli spróbować się z tak ogromnym ciężarem. Strażacy najwięcej opowiadali nam o tragediach do których dochodzi w tej miejscowości ora okolicach.
Chętnie wybrałabym się jeszcze raz do tej jednostki bo jest tam naprawdę ciekawie.
Pozdrawiam
Karolina
Te i inne zdjęcia w galerii;)
|
